Nigdy nie pomyślałabym jak trudny jest wybór fotografa na ślub. Na całe szczęście wujek google nie zawiódł i zaproponował najlepszego ! Paweł był ja naszym ślubie nie tylko fotografem a również oparciem (tak Paweł okiełznałeś nas wszystkich w domu 😉 Na przyjęciu zapomnieliśmy natomiast, że jesteś z nami (Paweł jest niewidzialny). Bawiliśmy się na całego zapominając o za pozowaniu do jakiegokolwiek zdjęcia. Dzięki niemu mamy piękne, naturalne zdjęcia, świetnie uchwycone chwile. Bardzo Ci dziękujemy za świetną pamiątkę 🙂
Zapomniałam dodać jak byliśmy zaskoczeni gdy pierwsze zdjęcia zobaczyliśmy już w dniu ślubu na Instagramie, a wszystkie już we wtorek! Jeszcze raz DZIĘKI!