Dziś na blogu plener ślubny, ale tylko mała część. Plener który z Moniką i Maćkiem oraz moją asystentką Agnieszką zrobiliśmy już po ich ślubie. Spędziliśmy razem ponad 20 godzin w wielu lokalizacjach na zewnątrz i we wnętrzach w Warszawie oraz okolicach i na mazurach w okolicy jeziora Kownatki. Oczywiście w międzyczasie była noc, na mazurach kilka godzin się przespaliśmy aby złapać trochę sił, a potem było pyszne śniadanko przygotowane przez Monikę :) Mieliśmy masę dobrej zabawy, śmiechu a i powstało mnóstwo świetnych zdjęć plenerowych które są takie jak Monika i Maciek, trochę romantyczne a po trochu szalone. Ta bardziej szalona część już niedługo…