Każde zdjęcie jest inne i inna jest obróbka. Inne światło, inne sytuacje, momenty czy kolory… Do każdego trzeba podejść ciut inaczej, dopieścić by wyciągnąć i pokazać to co mieliśmy na myśli naciskając spust migawki. Żeby z każdego diamentowego RAWa z reportażu czy sesji zrobić brylantowy plik JPG potrzeba wiedzy, doświadczenia i pojęcia co się robi i co chce się uzyskać finalnie. Jak to mówią praktyka czyni mistrza… ale szczypta wyczucia smaku i finezji jest wskazana u fotografa.
Obróbka obróbką ale czas od wykonania zdjęć ślubnych, ze chrztu czy też innych sesji do momentu udostępnienia ich klientowi jest też przecież ważny i śmiem twierdzić że jest on bardzo ważny. Niektórzy karzą czekać na zdjęcia kilka miesięcy a nawet ponad pół roku co jest dla mnie lekko mówiąc nie do pomyślenia. U mnie w zależności od pory roku, ilości zleceń i wielu innych czynników zdjęcia w galerii klient może oglądać od kilku dni do półtora tygodnia od daty ich zrobienia.
Tak więc dziś Magda i Sławek dostają dostęp do prywatnej galerii a na blogu kilka ich zdjęć ślubnych z minionej soboty.
CEREMONIA: Parafia św. Anny, ul. Kolegiacka 1, 02-946 Warszawa
WESELE: Villa Park Julianna, ul. Julianowska 78, 05-500 Piaseczno Julianów