Reportaż z dnia ślubu Asi i Antonio już gościł na blogu i możecie go obejrzeć pod tym linkiem. Dziś mam przyjemność pokazać Wam kilka zdjęć z zagranicznej sesji ślubnej, która też była w części sesją dla zakochanych, bez strojów ślubnych :) Spędziłem w Portugalii z parą młodą 5 dni i zrobiliśmy w tym czasie 3 niesamowite sesje zdjęciowe w różnych miejscach i stylizacjach. Zwiedzaliśmy Porto i okolice, jedliśmy pyszne lokalne dania oraz piliśmy niesamowite lokalne wina. Taka sesja ślubna za granicą to nie tylko zdjęcia to także niesamowita przygoda i zabawa, którą będziecie pamiętali do końca życia. Najważniejsze, by na taką sesję pojechać z fotografem, który ma duże doświadczenie w sesjach zagranicznych oraz w organizowaniu zagranicznych podróży. Oszczędzicie w ten sposób dużo czasu i pieniędzy.
Zapraszam do śledzenia mojego fotograficznego instagrama @pawelslowik oraz mojego podróżniczego insta @slowikwdrodze
br>NAPISZCIE DO MNIE